Oczekuje się, że układ A17, w który powinien być wyposażony iPhone 15, będzie skupiał się bardziej na żywotności baterii niż na mocy obliczeniowej.
Mówi się, że projektant chipów Apple TSMC położył większy nacisk na efektywność energetyczną niż na wydajność w produkcji.
Przypomnijmy, że każda oddzielna generacja chipów umożliwia rozszerzenie jej możliwości technologicznych, przy jednoczesnym pozostawieniu poprzedniego rozmiaru. Z reguły istnieje równowaga między wydajnością a zużyciem energii, ale jednocześnie chipy Apple starają się zapewnić połączenie wydajności i wydajności.
IPhone 15 ma się ukazać w 2023 roku i będzie wyposażony w nowy proces 3 nm, który wszedł do masowej produkcji kilka dni temu.
źródło: 9to5mac